Bezkonkurencyjne nawozy Peters

„A jednak wciąż pojawiają się ciekawe nowości” – twierdzi Riny. „Ogólnie rzecz biorąc, sądzę, że branża ogrodnicza stała się bardziej złożona. Jest tak choćby ze względu na bardziej restrykcyjne przepisy, niedobór wykwalifikowanych pracowników i rozrost szkółek. Jednak te zmiany przyspieszają też ekscytujące innowacje”.

Bezkonkurencyjne nawozy Peters

To, co się w ciągu lat oczywiście nie zmieniło, to składniki odżywcze, których potrzebują rośliny do zdrowego wzrostu. I na tym właśnie polu rozpuszczalne w wodzie nawozy Peters okazały się bezkonkurencyjne. „Jeśli raz przekonasz się, co można osiągnąć z pomocą produktów Peters, będziesz już wiedzieć, że nie da się ich niczym zastąpić” – dodaje Riny. „W Holandii, inaczej niż w pozostałych krajach, nawozy w formie mieszanek są poniekąd uważane za przeżytek. Tymczasem ja jestem przekonany, że nie ma lepszego rozwiązania od produktów Peters. Najważniejsza jest technologia M-77, czas reakcji jest bardzo szybki, a czystość nawozów sprawia, że nadają się one doskonale do recyrkulacji. Jestem dumny, że dzięki stosowaniu marki Peters mogę pomóc szkółkom w procesie recyrkulacji. To ogromnie satysfakcjonujące, gdy analiza wody do podlewania zgadza się z zaleconym składem”.

Zalecenia profesjonalisty

Doradcy ICL na co dzień odwiedzają szkółki i pomagają rozwiązywać problemy związane z uprawą. Riny: „W naszych rozmowach z hodowcami staramy się znaleźć najkorzystniejsze dla nich rozwiązania. Jesteśmy bardzo pragmatyczni, a nasze produkty i rozwiązania są poparte badaniami, testami i opiniami wielu innych hodowców. Dla mnie jako doradcy ważne jest, by mieć pełne przekonanie do przekazywanych zaleceń”.

Szybka reakcja, która ratuje skórę

Wyobraź sobie, że na dwa tygodnie przed umówionym dostarczeniem roślin nadal daleko im do pożądanego stanu. Widać u nich wyraźne objawy niedoboru i/lub nadmiaru składników odżywczych. Zastosowane nawożenie dolistne, które miało dostarczyć różnych mikroelementów, nie przyniosło efektu. Tak właśnie stało się u pewnego hodowcy róż doniczkowych – jednego z klientów Riny’ego. Riny został poproszony o pomoc. „Kiedy zobaczyłem rośliny, wiedziałem, że nie są gotowe, aby dostarczyć je do klienta. Problemy wywołał niewłaściwy skład płynnego nawozu, a sytuację pogorszyła jeszcze duża liczba dawek nawozu dolistnego, który miał przywrócić równowagę składników pokarmowych. Zdecydowanie zaleciliśmy odstawienie wcześniejszego nawożenia i przeszliśmy na rozpuszczalne w wodzie nawozy Peters. Jedną z ich zalet jest to, że wywołują superszybką reakcję roślin. Po zaledwie tygodniu liście róż miały znacznie lepsze wybarwienie i wyglądały o wiele zdrowiej. W ciągu dwóch tygodni rośliny były gotowe do sprzedaży! To tylko jeden z przykładów sukcesu nawozów Peters”.

Zieleń to nowa żółć

Inny klient chciał użyć nawozów Peters, aby dodatkowo poprawić swoją hodowlę. „Miał już jednak najwyższej jakości podłoża oraz właściwy plan nawożenia i nie borykał się z żadnymi problemami uprawowymi” – opowiada Riny. „Z początku nie miałem pewności, czy nawozy Peters mogą tu coś jeszcze wnieść”. Hodowca był jednak zdeterminowany i zaczął je stosować. Po 6 miesiącach Riny dowiedział się, że hodowca oszczędził mnóstwo czasu i pieniędzy dzięki nieoczekiwanej korzyści. „Zwykle w części roślin musiał ręcznie usuwać dużą liczbę pożółkłych liści, ale dzięki nawozom Peters wszystkie liście były zielone. Nie widać było ani jednego żółtego listka. Dzięki temu hodowca oszczędził sobie i czasu, i trudu”.