Nawadnianie trawnika

Trawniki, gdy są dobrze utrzymane, działają niczym klimatyzatory. Oczyszczają, ochładzają i nawilżają powietrze – w słoneczny dzień 1 m2 trawnika wyparowuje 2-3 litry wody. W bezdeszczowe dni, poprzez nawadnianie trawnika, musimy uzupełniać to, co traci. Jednak jak często podlewać trawnik? Najlepiej większą dawką co 3 dni. Mimo to miejmy na uwadze, że tempo, w jakim trawnik przesycha, zależy od:

• rodzaju gleby: bardziej piaszczysta wysycha szybciej, gliniasta – wolniej;
• pogody: w pochmurne i chłodne dni ten proces zachodzi wolniej niż w gorące i suche. Z tego względu odpowiedź na pytanie, jak często podlewać trawnik, nie jest stuprocentowo jednoznaczna.

Ile wody na podlewanie trawnika?

Podlewanie trawnika w pełnej dawce włączmy, gdy gleba przeschnie na głębokość 5 cm. Zakładamy, że zdrowy, intensywnie użytkowany i pielęgnowany trawnik, w ciągu tygodnia potrzebuje 20-30 l wody na 1 m2. Zwykle tę dawkę dzielimy na 2 razy co 3 dni. W miarę możliwości korzystajmy z miernika wilgotności gleby, którą powinniśmy utrzymywać na poziomie 25-30% – pozwoli to zorientować się, jak często podlewać trawnik.

Codzienne podlewanie trawnika to błąd?

Trawnik, który podlewamy codziennie, przyzwyczaja się do regularnych dostaw wody i „rozleniwia się”. Korzeni się na głębokość zaledwie 5-10 cm, przez co jest bardziej narażony na suszę (np. w przypadku awarii systemu nawadniającego) i przemarzanie. Rzadsze nawadnianie trawnika stymuluje trawę do sięgania korzeniami na głębokość 15-20 cm, dzięki czemu może korzystać z zasobów wody w głębszych warstwach gleby.

Podlewanie trawnika – rano czy wieczorem?

Także w tym kontekście może pojawić się pytanie, kiedy lepiej podlewać trawnik. Podlewanie wieczorem sprawia, że woda pozostaje na powierzchni trawnika przez całą noc, a to sprzyja rozwojowi mchu i pojawianiu się chorób grzybowych. Podlewanie trawnika w słońcu, w ciągu dnia – gdy liście są nagrzane – przyczynia się do szybszego parowania wody i może „przypalać” liście. Najlepszą porą na podlewanie jest poranek. Wciąż jest chłodno, więc parowanie jest mniejsze i gleba szybciej się nawilża. Warto stosować zwilżacze (surfaktanty), które pomagają szybko i równomiernie rozprowadzać wodę w glebie.

Koszenie w upalne dni

Podczas upałów i suszy trawnik kosimy nieco wyżej niż normalnie, czyli na 5-6 cm, co chroni glebę przed parowaniem i pomaga roślinom przetrwać trudne warunki. Kosimy trawnik dobrze nawodniony, ale o suchej powierzchni. Najlepszą porą na koszenie jest poranek lub wieczór, gdy źdźbła trawy są wyprostowane (w pełnym turgorze).

PODSUMOWANIE:

Pytanie: Jak często podlewać trawnik?

Odpowiedź: Codzienne podlewanie trawnika jest niezalecane. Zamiast tego dużo lepiej nawadniać go co kilka dni.

Pytanie: Ile wody należy przeznaczyć na podlewanie trawnika?

Odpowiedź: Najskuteczniejsze będzie wykorzystanie dawki 10-15 litrów wody na metr kwadratowy (odpowiada to 10-15 mm deszczu) co 3 dni. Warto pamiętać, że słabe opady (3-5 mm), zwilżają jedynie górną część trawnika. Średni deszcz (5-7 mm) dociera do górnych korzeni. Dopiero opady obfite (10-15 mm) nawadniają całą strefę korzeniową. Nie ma więc żadnych przeciwwskazań, by włączyć zraszacze po drobnym kapuśniaczku.

Pytanie: Kiedy podlewać trawnik – rano czy wieczorem?

Odpowiedź: Podlewanie trawnika w pełnym słońcu – w okolicach południa – lub wieczorem jest niezalecane. Najlepiej jest wybrać poranek.